112 KM/H W OBSZARZE ZABUDOWANYM TO ZDECYDOWANIE ZA SZYBKO
Jazda samochodem z nadmierną prędkością to nie tylko ryzyko utraty prawa jazdy, ale przede wszystkim zagrożenie dla życia i zdrowia samego kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego szczególnie w okresie wiosenno-zimowym. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż główna przyczyna wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym.
Wiosenno-zimową porą warunki na drogach mogą być nieprzewidywalne i niebezpieczne. Opady atmosferyczne, śliska nawierzchnia powodują zmniejszenie przyczepności pojazdów, co w połączeniu z nadmierną prędkością może doprowadzić do niebezpiecznych zdarzeń. Aby przeciwdziałać niewłaściwym zachowaniom na drodze, a tym samym zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu drogowego policjanci z wyszkowskiej drogówki, każdego dnia przy pomocy ręcznych mierników prędkości, kontrolują prędkość z jaką poruszają się kierowcy.
W weekend policjanci z legionowskiej drogówki przerwali szybką i niebezpieczną jazdę 7 kierującym. Rekordzistą okazał 44-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego, który pędził autem przez obszar zabudowany w Dębe z prędkością 112 km/ h, czyli o 62 km/h szybciej niż jest to dozwolone. Nieodpowiedzialni kierowcy stracił swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące, zostali ukarani wysokim mandatem, a do ich kont dopisanych zostało 10 pkt. karnych.
Pamiętajmy, że nadmierna prędkość to ciągle główna przyczyna wypadków drogowych. Wielu kierowców jadąc za szybko ryzykuje nie tylko utratę prawa jazdy, ale przede wszystkim życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego.
podkom. Justyna Stopińska