14-latek wybił szybę na przystanku
Data publikacji 20.04.2010
Rafał Z. wraz z przyjaciółmi zamiast do szkoły wybrał się w piątek nad wodę. Wracając bez powodu rzucił kamieniem w wiatę przystanku wybijając jedną z szyb. Powiadomieni przez jednego z mieszkańców Ryni policjanci zatrzymali nieletniego i jego kompanów. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny.
450 złotych to suma strat, jaką poniósł Urząd Gminy w Nieporęcie na skutek wybicia jednej z szyb na przystanku autobusowym na ulicy Głównej w Ryni. Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie. 14-letni Rafał Z. wraz z grupą czworga przyjaciół zamiast do szkoły poszedł na wagary.
Dzieciaki wsiadły do autobusu na warszawskim Żeraniu i przyjechały do Ryni spędzić czas nad wodą Zalewu Zegrzyńskiego. Kiedy wracali jeden z chłopców podniósł kamień i rzucił nim w stronę wiaty przystanku autobusowego wybijając szybę. Widział to jeden z mieszkańców i zadzwonił do oficera dyżurnego komisariatu policji w Nieporęcie opowiadając o tym, co się stało.
Funkcjonariusze natychmiast udali się pod wskazany adres i zatrzymali całą grupę. Podczas rozmowy z policjantami jeden z chłopców biorąc winę na siebie przyznał się do wszystkiego nie potrafiąc jednocześnie wytłumaczyć, dlaczego tak postąpił. Wszyscy nieletni w wieku od 14 do 16 lat po wykonanych czynnościach zostali przekazani pod opiekę osoby dorosłej. Sprawa 14-letniego Rafała Z. znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym.
rsz