Pojechali do fryzjera a trafili do aresztu
Data publikacji 03.09.2010
Policjanci z Legionowa zatrzymali wczoraj 24-letniego Rafała B. Mężczyzna wraz z kolegami przyjechał skorzystać z usług jednego z zakładów fryzjerskich. Podczas kontroli bagażu osób siedzących w samochodzie policjanci znaleźli marihuanę i szklaną fifkę.
Pięciu mężczyzn przyjechało wczoraj do Legionowa z okolic Nowego Dworu Mazowieckiego, aby się ostrzyc. Zbliżała się godzina 14-sta, policjanci patrolujący ulicę Norwida zauważyli stojącego na poboczy jezdni opla vectrę a w nim czterech mężczyzn, którzy na widok radiowozu zareagowali podejrzanym poruszeniem w samochodzie.
Podczas kiedy jeden z mężczyzn siedział już na fryzjerskim fotelu policjanci postanowili sprawdzić, co jest powodem tak nerwowego zachowania jego kolegów i przystąpili do kontroli. W leżącym w aucie plecaku funkcjonariusze znaleźli szklaną fifkę i tzw. dilerkę a w niej marihuanę.
Na początku żadna z osób nie przyznała się do „trefnego towaru”. Dopiero po przyjeździe do komendy powiatowej policji w Legionowie i perspektywie dłuższego pobytu w policyjnym areszcie Rafał B. oznajmił, że plecak należy do niego. Koledzy odetchnęli z ulgą i wrócili do domu a 24-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
rsz.