Miała telefon, który pochodził z przestępstwa
Data publikacji 25.09.2010
Dwa tygodnie temu w jednym z ogródków piwnych w Legionowie nieznany sprawca skradł telefon komórkowy. Warty około 600 złotych samsung odnalazł się w kieszeni podejrzewanej o jego posiadanie 35-letniej Agnieszki B., którą zatrzymali policjanci z wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze ustalą teraz w jaki sposób kobieta weszła w posiadanie aparatu.
11 września do oficera dyżurnego legionowskiej jednostki policji zgłosiła się osoba, która oznajmiła, iż właśnie przed chwilą padła ofiarą przestępstwa. Poszkodowana jest pracownikiem jednego z lokali gastronomicznych, tego dnia zostawiła na chwilę telefon komórkowy na stole i zajęła się pracą, kiedy się odwróciła po aparacie nie było już śladu.
Sprawę przejęli policjanci z wydziału kryminalnego. Na ustalenie osoby, która najprawdopodobniej jest obecnie w posiadaniu skradzionego samsunga potrzebowali zaledwie kilkunastu dni. W czwartek zatrzymana została 35-letnia Agnieszka B., przy której funkcjonariusze znaleźli skradziony wcześniej telefon.
Prowadzący tę sprawę policjanci wiedzą już, że to nie kobieta ukradła telefon komórkowy, kto więc jest sprawcą wyjaśni prowadzone w tej sprawie dochodzenie. 35-latka usłyszała już zarzut paserstwa, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz.