Prąd płynął, ale licznik się nie kręcił
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi Hannie i Januszowi B. zatrzymanym przez policjantów z Serocka. Kontrola pracowników zakładu energetycznego w ich domu ujawniła, że małżeństwo korzystało z prądu z pominięciem licznika. Jak długo trwał proceder i na jakie straty naraził zakład energetyczny wyjaśni prowadzone w tej sprawie dochodzenie. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Policjantów z Serocka o wynikach swojej kontroli powiadomili w czwartek pracownicy zakładu energetycznego z Legionowa. W jednym z mieszkań ujawnili podłączenie prądu z pominięciem licznika. W związku z podejrzeniem kradzieży zatrzymane zostały dwie osoby 53-letnia Hanna B i jej o rok straszy mąż Janusz. Para po przesłuchaniu została zwolniona do domu.
Policjanci prowadzący tę sprawę ustalą teraz od jak dawna trwał ten proceder i na jakie straty małżeństwo naraziło zakład energetyczny. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia.
rsz.