Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Śmierć w płomieniach

Data publikacji 08.11.2010

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w minioną sobotę w Kątach Węgierskich. Przy ulicy Strużańskiej spłonął doszczętnie barak, w którym mieszkał samotnie 55-letni mężczyzna. W kilka minut płomienie objęły cały budynek. Ofiara nie zdążyła wydostać się z mieszkania.

Łuna ognia i dymu widoczna była z kilku kilometrów. O płonącym baraku straż pożarna i policję tuż po 19-stej powiadomili sąsiedzi i to oni jako pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia. Jeden z mieszkających w bezpośrednim sąsiedztwie policjantów podejrzewając, że w środku może ktoś przebywać próbował wejść do budynku i wydostać z płomieni swojego sąsiada jednak skala pożaru i jego gwałtowność uniemożliwiała akcję ratowniczą.

Chwilę później na miejscu pojawiło się kilka wozów strażackich i policjanci a ratownicy przystąpili do gaszenia budynku. Po 4 godzinach akcji i wejściu do tego, co pozostało z baraku strażakom i policjantom ukazał się przerażający widok. W jednym z pokoi na podłodze znajdowało się zwęglone ciało mężczyzny, najprawdopodobniej zamieszkałego tam 55-letniego Krzysztofa Z.

Policjanci prowadzący tę sprawę ustalą teraz wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia jak również przyczynę pożaru. Wszystko wskazuje na to, że mogło nią być zaprószenie ognia w mieszkaniu.

rsz.

Powrót na górę strony