Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jeden kradł a drugi „upłynniał” towar

Data publikacji 19.12.2010

Dwie osoby podejrzewane o kradzież i paserstwo zatrzymali policjanci z Legionowa. Pierwszy z mężczyzn 21-letni Artur M. trafił do aresztu w czwartek. Dzień później dołączył do niego 20-letni Mariusz G. Obaj usłyszeli już zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Był pracownikiem niewielkiej firmy. W połowie września wykonywał drobne roboty budowlano-remontowe zlecone w jednym z domów przy ulicy Kościelnej w Skrzeszewie. Jednak zamiast dokończyć pracę i rozliczyć się ze swoim pracodawcą w ostatnim dniu ze stojącej na komodzie szkatułki ukradł jej zawartość i zniknął na 3 miesiące.

W związku z kradzieżą właścicielka mieszkania odmówiła szefowi firmy zapłaty za wykonany remont a sprawę zgłosiła na policję. Pierwsze podejrzenia padły oczywiście na 21-letniego Artura M. Zarówno on jak i właściciel firmy podczas wykonywanych przez 2 tygodnie prac mieli stały dostęp do mieszkania. Kobieta wychodząc do pracy każdego dnia zostawiała mężczyznom klucze.

Podejrzewany o kradzież Artur M. na 3 miesiące zniknął a postępowanie stanęło w miejscu. Wytrwałość prowadzących tę sprawę policjantów zaowocowała jednak w czwartkowe popołudnie. Kompletnie zaskoczony obrotem sprawy 21-latek został zatrzymany w Łajskach.

Szybko wyszło na jaw, że skradzione obrączki, kolczyki, pierścionki oraz inne drobiazgi zaraz po kradzieży trafiły do dwóch lokalnych lombardów. Policjanci ustalili, że biżuterię zastawił tam 20-letni Mariusz, G., który za skradzione złoto wziął 1700 złotych. Obaj zatrzymani są doskonale znani miejscowym stróżom prawa i byli już notowani w policyjnych kartotekach. Za kradzież i paserstwo grozi im teraz do 5 lat więzienia.

rsz. 

Powrót na górę strony