Rzucał w radiowóz a narkotyki miał w kieszeni
Policjanci zatrzymali 32-letniego Tomasza Ś. Mężczyzna stosując przemoc chciał zmusić policjantów do odstąpienia od dalszych czynności służbowych, jednocześnie znieważając ich. Podczas wykonywania dalszych czynności funkcjonariusze ujawnili u zatrzymanego torebkę z zawartością suszu roślinnego. Tomasz Ś. usłyszał już zarzuty i poddał się dobrowolnie karze.
W piątkowy wieczór policjanci patrolowali Aleję Legionów. Nagle zauważyli, że stojący na chodniku mężczyzna rzucił w kierunku radiowozu jakiś przedmiot. Funkcjonariusze zatrzymali się i chcieli wylegitymować mężczyznę. Rzucona puszka z piwem nie uszkodziła radiowozu. Mężczyzna nie chciał okazać policjantom swojego dowodu osobistego, ale w zamian okazał im „naturalny dowód”, że jest mężczyzną – swoje genitalia.
Kiedy funkcjonariusze zbliżyli się do mężczyzny, ten rzucił się na jednego z nich. Jednocześnie wyzywał policjantów i zwalniał ich z pracy. Tomasz Ś. był bardzo agresywny i przemocą chciał zmusić policjantów do odstąpienia od wykonywania dalszej prawnej czynności służbowej.
Po przewiezieniu Tomasza Ś. do legionowskiej komendy, funkcjonariusze ujawnili w tylnej kieszeni spodni torebkę z zawartością suszu roślinnego.
32-letni mieszkaniec Legionowa usłyszał już trzy zarzuty. Tomasz Ś. przyznał się do stosowania przemocy wobec policjantów w celu zmuszenia ich do odstąpienia od dalszych prawnych czynności służbowych, do znieważenia słowami wulgarnymi policjantów oraz do posiadania środków odurzających.
Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby 3 lat, karze grzywny i pisemnego przeproszenia policjantów.
ds