Zaczęło się od interwencji a skończyło zatrzymaniem
Legionowscy policjanci zatrzymali 27-letniego Rafała P., przy którym znaleźli fifkę wypełnioną marihuaną. Mężczyznę zdradziło nerwowe zachowanie na widok funkcjonariuszy. Za posiadanie narkotyków 27-latkowi grożą 3 lata pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się od prośby o interwencje w bloku przy ulicy Mickiewicza w Legionowie. Z otrzymanej przez oficera dyżurnego informacji wynikało, że w jednej z klatek schodowych miało znajdować się kilku awanturujących się mężczyzn.
Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że w klatce nie ma już nikogo. Wychodząc z bloku na schodach prowadzących do piwnicy funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który na widok policyjnego munduru zaczął się dość nerwowo zachowywać.
Policjanci postanowili sprawdzić, co jest tego przyczyną. Podczas sprawdzenia w kieszeni bluzy funkcjonariusze znaleźli fifkę nabitą zielonym suszem. Na pytanie, co jest w środku mężczyzna odpowiedział, że marihuana, którą pali już od lat. Późniejsze badanie testerem potwierdziło ze są to narkotyki.
27-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy na Jagiellońską. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu we krwi. Rafał P. został osadzony w policyjnym areszcie. Za posiadanie narkotyków mężczyźnie grozi 3 lata więzienia.
rsz.