Zaczęło się od kradzieży w sklepie, a skończyło w więzieniu
Policjanci z Serocka zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który w grudniu ubiegłego roku dopuścił się kradzieży w jednym z miejscowych sklepów. Właściciel oszacował wtedy swoje straty na około 1000 złotych. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że Dawid L. jest poszukiwany przez legionowski sąd za inne przestępstwa. Mężczyzna najbliższe 2 lata spędzi teraz w więzieniu.
Wszystko zaczęło się od kradzieży sklepowych dokonywanych przez 21-latka w grudniu ubiegłego roku jednym z miejscowych sklepów. Mężczyzna regularnie wynosił z niego różne atrakcyjne kosmetyki. Biorąc pod uwagę okres, w którym dochodziło do tych przestępstw, zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, Dawid L. nie miał kłopotu z „upłynnianiem” towaru.
To i fakt, że kilka razy udało się wyjść ze niepostrzeżenie ze sklepu z pewnością rozzuchwaliło 21-latka i sprawiło ze wracał do niego dość regularnie. Mężczyzna nie przewidział jednak tego, że w sklepie działa system monitoringu, który rejestruje wszystko to, co dzieje się na sali i między regałami.
Kiedy właściciel sklepu pewnego dnia przejrzał zapis z kamer sprawa wyszła na jaw a film trafił do policjantów z Serocka, którzy na nagraniu rozpoznali dobrze im znanego już Dawida L. Wczoraj 21-latek został zatrzymany.
W trakcie czynności wykonywanych przez funkcjonariuszy prowadzących tę sprawę okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez legionowski sąd za inne przestępstwa i ma do odbycia karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Zgodnie z nakazem Dawid L. został, więc przez policjantów przewieziony do najbliższego zakładu karnego gdzie spędzi najbliższe 27 miesięcy.
rsz.