Cielak recydywista uciekł ponownie
Policjanci z Wieliszewa na ulicy Kolejowej w Michałowie Reginowie schwytali spacerujące tam zwierzę, które swoim zachowaniem stwarzało zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Krowa w nocy z sobotę na niedzielę uciekając z zagrody jednej z podwarszawskich wsi pokonała prawie 20 kilometrów! Jak powiedział jej właściciel to nie był pierwszy raz, kiedy zwierzę uciekło z gospodarstwa.
W minioną niedzielę tuż po godzinie szóstej rano oficer dyżurny komisariatu policji w Wieliszewie został poinformowany o tym, że ulicą Kolejową w Michalowie Reginowie przechadza się krowa. Sytuacja na pierwszy rzut oka wydawała się niezwykła i wręcz zabawna jednak policjant przyjmujący zgłoszenie wiedział, że idące drogą zwierzę stwarza realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Pod wskazany adres wysłani zostali natychmiast policjanci, którzy schwytali cielaka i przekazali go osobie, która do czasu odnalezienia jego właściciela zobowiązała się zaopiekować zwierzęciem.
Policjanci na podstawie specjalnej numeracji i oznaczeniom umieszczonym na „biżuterii’, którą krowa miała w uchu ustalili właściciela cielaka i poinformowali go aktualnym miejscu pobytu jego własności.
Dzisiaj w samo południe mężczyzna odebrał zwierzę i zabrał je do gospodarstwa.
rsz.