Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszt za podżeganie do poświadczenia nieprawdy

Data publikacji 14.03.2012

Policjanci z Wieliszewa zatrzymali 2 osoby podejrzewane o udział w przestępstwie polegającym na wyłudzeniu nienależnego odszkodowania za uszkodzenia samochodu w wyniku kolizji i późniejszego zniszczenia tego pojazdu, poświadczenia nieprawdy i podżegania do niego. Na wniosek policjantów prowadzących tę sprawę sąd rejonowy w Legionowie aresztował już tymczasowo na miesiąc 46-letniego Piotra M. Zarówno jemu jak i drugiemu z zatrzymanych Radomirowi B. grozi odpowiednio do 3 i do 5 lat więzienia.

Sprawa wyszła na jaw po tym jak w niedzielę 4 marca tego roku właściciel mercedesa viano zgłosił kradzież wartego 25.000 złotych samochodu oficerowi dyżurnemu komisariatu policji w Wieliszewie. Z jego relacji wynikało, że auto „zniknęło” z parkingu w miejscowości Góra. Funkcjonariusze, którzy zajęli się tą sprawą po wykonaniu szeregu czynności w pewnym momencie prowadzonego dochodzenia nabrali podejrzeń, co do prawdomówności właściciela pojazdu sądząc, że ta kradzież to typowa „zgłoszeniówka’, która ma na celu wyłudzenie odszkodowania z polisy AC.

W krótce w związku z ustaleniami i przeprowadzonymi w tej sprawie czynnościami „światło dzienne” ujrzały nowe fakty, które pozwoliły policjantom z Wieliszewa na zatrzymanie dwóch osób. Radomira B. tzw. „słupa” i Piotra M. Pierwszy z mężczyzn usłyszał dwa zarzuty, poświadczenia nieprawdy i dwukrotnego wyłudzenia nienależnego odszkodowania. Śledczy podejrzewają, że kolizja, w której wcześniej uczestniczył zgłoszony, jako skradziony mercedes viano i jego zniszczenie w czerwcu ubiegłego roku były zaplanowane po to, aby wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami wyłudzić pieniądze od ubezpieczyciela.

Drugi z zatrzymanych usłyszał zarzut podżegania do poświadczenia nieprawdy przy zarejestrowaniu mercedesa. Na wniosek policjantów sąd rejonowy w Legionowie postanowił aresztować tymczasowo na miesiąc 46-letniego Piotra M.

Dochodzenie trwa a policjanci z Wieliszewa nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

rsz.
 

Powrót na górę strony