Towar z przemytu chciała sprzedać na targu
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali obywatelką Białorusi, która z Warszawy do Legionowa wiozła 240 paczek papierosów. W mieszkaniu kobiety policjanci znaleźli alkohol, który również miał trafić do sprzedaży. zgodnie z ustawą karno-skarbową kobiecie grozi kara grzywny i do 2 lat pozbawienia wolności.
Legionowskie targowisko od lat jest pod szczególnym nadzorem policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. To tutaj właśnie między innymi obywatele krajów z za wschodniej granicy w nielegalny sposób próbują zarabiać pieniądze sprzedając wyroby tytoniowe i alkohol bez polskich znaków akcyzy niewiadomego pochodzenia.
W ten sposób swoją działalnością narażają życie i zdrowie swoich klientów oraz skarb państwa na ogromne straty.
Piątkowe zatrzymanie obywatelki Białorusi to kolejny krok mający na celu wyeliminowanie zjawiska nielegalnego handlu wyrobami z „kontabandy”.
Kobieta została zatrzymana przed drzwiami swojego mieszkania. W torbie podróżnej miała 240 paczek papierosów a w mieszkaniu 5 litrów spirytusu. Towar chwilę wcześniej został przywieziony z warszawy i miał trafić w sobotę na targ w Legionowie. Obywatelce Białorusi zgodnie z ustawą karnoskarbową grozi teraz kara grzywny i do 2 lat pozbawienia wolności.
rsz.