Wybiegli ze sklepu w skradzionych kurtkach
Legionowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież ubrań w miejscowym sklepie. Jeden z nich kilka dni później w autobusie ubliżał i groził kobiecie ukrytym pod kurtką nożem. Sprawa 18-letniego Damian K. i 17-letniego Krystian T. znajdzie teraz swój finał w sądzie.
W minionym tygodniu obsługa jednego ze sklepów odzieżowych w Legionowie zgłosiła kradzież dwóch kurtek o wartości około 550 złotych. Z relacji świadków wynikało, że tego dnia przed południem do sklepu weszło dwóch młodych mężczyzn. Osoby te przymierzały kurtki w pewnym momencie nie zdejmując ich z siebie wybiegli z budynku.
Sprawa trafiła na policję a funkcjonariusze znając szczegóły zdarzenia i dokładny rysopis sprawców rozpoczęli poszukiwania. Po kilku dniach śledczy wytypowali potencjalnych sprawców tego przestępstwa, pozostało tylko ustalenie ich aktualnego miejsca pobytu i zatrzymanie. To, co wydarzyło się kilka dni później przyspieszyło zakończenie postępowania i w znacznym stopniu pogorszyło i tak już trudną sytuację jednego ze sprawców.
W miniony piątek do oficera dyżurnego policji w Legionowie dotarła informacją o kłótni pomiędzy pasażerami autobusu. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że młody mężczyzna ubliżał i groził kobiecie nożem schowanym pod ubraniem, kiedy ta zwróciła mu uwagę na jego nieodpowiednie zachowanie.
Na przystanek skierowany został najbliższy patrol. Mężczyzna wysiadając z autobusu widząc nadjeżdżający radiowóz zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Chwile później 18-latek w kajdankach na rękach siedział już w radiowozie. Damian K. uciekając pozbył się noża licząc na to, że policjanci tego nie zauważą. Funkcjonariusze znaleźli nóż i zabezpieczyli go, jako dowód w sprawie.
Jakież było zdumienie policjantów, kiedy okazało się, że 18-latek ma na sobie tę samą kurtkę, którą ukradł kilka dni wcześniej. Damian K. przyznał się zarówno do gróźb karalnych jak i kradzieży. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali drugiego ze sprawców kradzieży 17-letniego Krystiana T.
Obu mężczyznom za to zrobili grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz.