Dopiero, co wyszedł z więzienia a już został zatrzymany, tym razem za włamanie i kradzieże
Policjanci z Serocka zatrzymali trzech mężczyzny podejrzanych o kradzieże i włamanie do domku letniskowego w Wierzbicy. Z budynku od pewnego czasu „znikało” to, co przedstawiało jakąkolwiek wartość i co później można było sprzedać. Inicjatorem tego przestępczego procederu był Jacek O., który niedawno wyszedł z więzienia. To on również namówił do udziału w tym przestępstwie swoich kolegów Łukasz P. i Paweł B.
Sprawa miała swój początek w połowie grudnia ubiegłego roku, to wtedy doszło do pierwszego włamania i kradzieży na terenie jednej z posesji w Wierzbicy. Z domku letniskowego zaczęły ginąć elektronarzędzia oraz i inne przedmioty. Jak ustalili policjanci prowadzący tę sprawę ten przestępczy proceder trwał przez kilka tygodni i brały w nim udział trzy osoby.
W toku prowadzonego postępowania policjanci z Serocka wytypowali i zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o popełnienie tych przestępstw. Pierwszy z nich Jacek O. niewdawno wyszedł z więzienia gdzie „odsiadywał” wyrok za zniewagę sądu. Mężczyzna pijany stawił się na rozprawę sądową.
Zebrane przez śledczych dowody wskazują na to, że to on, jako pierwszy włamał się do domku letniskowego i pewnych odstępach czasu wielokrotnie kradł z niego różne przedmioty. Później pomagali mu już w tym kolejni zatrzymani Łukasz O. i Piotr B. Zrabowane w ten sposób mienie miało trafić do przypadkowych nabywców oraz na złom.
Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów i zwrócili je właścicielowi. Jacek O. usłyszał zarzut kradzieży i włamania, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Łukasz P. i Paweł B. natomiast usłyszeli zarzut kradzieży, za co kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia.
rsz.