Próbował dorobić „na boku”
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali wczoraj mężczyznę, przy którym znaleźli 140 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Zgodnie z kodeksem karno-skarbowym Andrzejowi J. grozi teraz kara grzywny oraz przepadek zabezpieczonego mienia. Mężczyzna prawdopodobnie chciał sprzedać towar na targowisku miejskim.
Legionowscy policjanci każdego tygodnia zatrzymują osoby bądź znajdują i zabezpieczają porzucone papierosy bez polskich znaków akcyzy. Podobnie było również wczoraj wczesnym rankiem.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą podejrzewali, że młody mężczyzna, zamieszkujący przy jednej z ulic niedaleko centrum miasta, może dowozić na teren targowiska miejskiego wyroby tytoniowe bez polskich skarbowych znaków akcyzy-pochodzące z niewiadomego źródła.
Znając rysopis funkcjonariusze od wczesnych godzin rannych obserwowali teren. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę odpowiadającego opisowi. Mężczyzna wsiadł na rower, a chwilę wcześniej przypiął do niego wypełnione torby. Funkcjonariusze od razu przystąpili do kontroli. Policyjny noc nie zawiódł. W torbach było 140 paczek papierosów różnej marki bez znaków akcyzowych.
Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Wkrótce usłyszy zarzuty. Zgodnie z kodeksem karno-skarbowym Andrzejowi J. grozi kara grzywny i przepadek zabezpieczonego mienia.
Papierosy prawdopodobnie miały trafić na legionowskie targowisko. To tutaj właśnie klientów na sprzedawane przez siebie papierosy pochodzące z przemytu szukają nielegalni sprzedawcy.
Policjanci informują i ostrzegają, że takie działania będą kontynuowane.
ek