Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zgłosił fikcyjną kradzież

Data publikacji 18.11.2013

35-letni Marcin B. podejrzany jest o złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Zgłaszając fikcyjną kradzież toyoty, mężczyzna prawdopodobnie próbował wyłudzić odszkodowanie od ubezpieczyciela. Legionowscy śledczy nie uwierzyli jednak zeznaniom właściciela skradzionego pojazdu. Zatrzymany mieszkaniec Legionowa został wraz z zebranym materiałem dowodowym doprowadzony do Prokuratora Rejonowego, który przedstawił mu zarzuty oraz objął policyjnym dozorem.

Pod koniec września w legionowskiej komendzie 35-letni Marcin B. złożył zawiadomienie o kradzieży wartej około 51 tys. zł. toyoty yaris. Pojazd miał zginąć z niestrzeżonego parkingu, gdzie wcześniej był zaparkowany.

Sprawdzane i weryfikowane na bieżąco przez legionowskich kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości samochodowej okoliczności zdarzenia, były jednak zastanawiające, a cała historia mało wiarygodna. Policjanci postanowili przyjrzeć się sprawie bardzo dokładnie. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, narodził szereg wątpliwości i rozbieżności związanych z okolicznościami zdarzenia oraz wskazywał na sfingowanie tej kradzieży.

To juzżkolejny raz kiedy policjanci z Legionowa nie dali się wprowadzić w błąd.  Funkcjonariusze już w trakcie przyjmowania zawiadomienia o kradzieży pojazdu przypuszczali, że to fikcyjne zgłoszenie. Wykonując dalsze czynności, ustalili, że zgłaszający wcześniej „pozbył” się samochodu, a zgłoszenie o kradzieży pojazdu było mu niezbędne do uzyskania odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego.

35-latek wraz z zebranym materiałem dowodowym został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Legionowie, który przedstawił mu zarzuty składania fałszywych zeznań i zawiadomienia organu powołanego do ścigania o niepopełnionym przestępstwie.

Wobec Marcina B. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Zgodnie z kodeksem karnym może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

ek
 

Powrót na górę strony