Zaczęło się od interwencji skończyło na zarzutach
Po północy przed jednym z lokali gastronomicznych policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego legionowskiej komendy podjęli interwencję wobec awanturującego się 23-latka. Nietrzeźwy mężczyzna został zatrzymany. Podczas przeszukania okazało się, że ma przy sobie amfetaminę. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedziele było po północy kiedy policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego legionowskiej komendy zostali skierowani przez dyżurnego na interwencję. Przed jednym z lokali gastronomicznych w centrum Legionowa zastali 23-letniego Adriana O. Meżczyzna stał przed barem i zakłócał porządek publiczny awanturując się i przeklinając. Policjanci zatrzymali mężczyznę i doprowadzili go do komendy aby wytrzeźwiał.
Kiedy w policyjnym areszcie został przeszukany okazało się, że ma przy sobie torebkę foliową z zapięciem strunowym z białym proszkiem. Badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to amfetamina - zabroniona przez polskie prawo substancja psychotropowa.
Adrian O. po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut posiadania narkotyków wbrew przepisom Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa. Grozi mu do 3 lat więzienia.
ek