Uważaj na oszustów! Nie daj się okraść! Przeczytaj koniecznie komunikat i przekaż go dalej!
Po raz kolejny ostrzegamy przed oszustami. W ostatnich dniach policjanci przyjęli zgłoszenia dotyczące przestępczej działalności oszustów. Do przestępstw doszło w Legionowie i w Serocku. Pokrzywdzeni stracili łącznie ponad 30 tysięcy złotych. Wielu zdarzeń można by uniknąć, gdyby nie brak czujności i zbytnia ufność samych okradzionych.
W ubiegły wtorek około godziny 11.00 70-letnia mieszkanka Legionowa wracała do swojego mieszkania przy ul. Królowej Jadwigi. W pewnym momencie usiadła na ławce gdyż źle się poczuła. Obok na murku siedziały dwie kobiety. Jedna w wieku ok. 40 lat włosy blond do ramion, twarz pociągła, średniej budowy ciała. Druga młodsza wiekiem, włosy krótkie w ciemnym kolorze, twarz okrągła. Kiedy kobieta po chwili odpoczynku udała się w kierunku swojego bloku, dwie kobiety poszły za nią. 70-latka po wejściu do swojego mieszkania usłyszała pukanie do drzwi. Na korytarzu stała jedna z kobiet, które wcześniej siedziały na murku, ta starsza. Kobieta poprosiła o kartkę papieru, aby napisać wiadomość dla nieobecnego sąsiada, dla którego miała paczkę. Kobieta powiedziała, że przyjechała ze Szwecji. 70-latka zaprosiła kobietę do mieszkania. Tam przybyła kobieta poprosiła, aby mieszkanka napisała wiadomość na kartce gdyż ta słabo zna język polski. Po chwili do mieszkania weszła druga z kobiet siedzących wcześniej na murku. Wizyta trwała około 30 minut. W tym czasie jedna z kobiet na chwilę opuszczała pomieszczenie. Po kilku godzinach od wyjścia kobiet 70-latka zorientowała się, że na komodzie w pokoju są otwarte szkatułki na złotą biżuterię. Złoto o wartości ok. 5 tysięcy złotych zostało skradzione.
Do drugiego przestępstwa doszło w minioną środę w Serocku. Około godziny 13.00 na numer stacjonarny do 61-latki zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako prokurator. Mężczyzna oświadczył, że wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji prowadzą akcję przeciwko oszustom bankowym. Mężczyzna cały czas instruując kobietę przez telefon komórkowy (podany przez nią), nakazał wypłacić jej pieniądze z banku i wrzucić do kosza na śmieci. 61-latka wybrała z banku 26 tysięcy złotych i kopertę z gotówką wrzuciła do wskazanego jej kosza. W międzyczasie fałszywy „prokurator” uspokajał kobietę, że policjanci z Serocka wiedzą o całej akcji, a kobieta po jej zakończeniu dostanie nagrodę.
W obu przypadkach policjanci prowadzą postępowania aby ustalić sprawców. Jak widać wystarczyło mało czasu, by oszuści zebrali swoje żniwo. Takich przypadków może być więcej. Jak wynika z analiz zdarzeń kryminalnych do znacznej części kradzieży i oszustw przyczynia się niewłaściwa postawa samych pokrzywdzonych, którzy zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i ufają oszustom.
Ostrzegamy i apelujemy – nie dajmy się okraść! Pamiętajmy, że nasze bezpieczeństwo w dużym stopniu zależy od nas samych.
NIE DAJEMY GOTÓWKI ŻADNYM OBCYM OSOBOM – KREWNYM, POLICJANTOM, PROKURATOROM. Policja, Centrale Biuro Śledcze Policji i Prokuratura nigdy nie dzwonią z żądaniem pieniędzy, nie informują też o swoich akcjach.
NIE WPUSZCZAMY DO NASZYCH DOMÓW I MIESZKAŃ OBCYCH LUDZI.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy powiadomić POLICJĘ dzwoniąc pod numer telefonu 997 lub 112.
Po przeczytaniu tych informacji przekaż je swoim członkom rodziny, sąsiadom, znajomym. Może znasz kogoś kto jest seniorem, mieszka sam. Te rady mogą go uchronić przed przestępstwem.
ek