Trafił do aresztu za znęcanie się nad matką
Legionowski sąd na wniosek policji i prokuratury zdecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu podejrzanego o przemoc domową. 40-letni Marcin T,. stanął pod zarzutem znęcania się nad swoją matką. Po wielu latach awantur kobieta zdecydowała się powiadomić o wszystkim policjantów. 40-latkowi grozi teraz 5 lat więzienia.
-
policjanci prowadzą podejrzanego mężczyznę
Jak ustalili legionowscy śledczy 40-latek od 2009 roku wszczynał w domu bezpodstawne awantury, w trakcie których ubliżał poniżał oraz zakłócał sen swojej matce. Przez ten czas kobieta znosiła ciągłe upokorzenia, groźby i wyzwiska. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna mając dodatkowo problem z alkoholem utrudniał pokrzywdzonej korzystanie z kuchni i łazienki oraz niszczył wyposażenie domu.
W ostatnim czasie doszło do eskalacji przemocy. Marcin T. groził matce pozbawieniem życia wymachując trzymaną w ręku siekierą. Właśnie siekierą i nożem rzucał w ścianę w mieszkaniu. Kobieta o dramacie, który trwał w jej rodzinie zdecydowała się w ubiegłą niedzielę powiadomić legionowskich policjantów. Tego samego dnia 40-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało u niego 2 promile alkholu.
Na podstawie zgromadzonych przez policjantów dowodów w sprawie sąd zastosował wobec podejrzanego o przemoc domową tymczasowy areszt. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym. Za popełnione przestępstwo 40-latkowi może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ek