Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miał zawieźć dzieci na wycieczkę

Data publikacji 22.09.2009

To miała być rutynowa kontrola kierowcy i stanu technicznego autokaru przed wyjazdem przedszkolaków do Parku Jurajskiego. Szybko okazało się jednak, że nie wszystko jest w porządku. 48-letni Grzegorz F. mając świadomość, że czeka go długa droga przyjechał po dzieci będąc po użyciu alkoholu.

Kontrole stanu technicznego pojazdów i kierowców wożących dzieci i młodzież na różnego rodzaju wycieczki to czynności, które policjanci ruchu drogowego wykonują każdego dnia.Mają one na celu przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa pasażerom jak również innym uczestnikom naszych dróg.

Tym bardziej dziwi postawa kierowcy jednej z firm, która dzisiaj rano miała zawieźć przedszkolaków na upragnioną wycieczkę do Parku Jurajskiego w Bałtowie. Grzegorz F. wiedział doskonale, że zarówno on jak i autokar, którym ma jechać będzie dokładnie sprawdzany przez policjantów. Wiedział także, że wcześnie rano musi wyjechać i ma przed sobą długą drogę a pomimo to przyjechał po swoich małych pasażerów będąc po użyciu alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u 48-latka 0, 24 promila alkoholu we krwi. Gdyby został skontrolowany kilkanaście kilometrów wcześniej prawdopodobnie wynik byłby znacznie wyższy i wtedy odpowiadał by za przestępstwo. W tym przypadku za popełnione wykroczenie grozi mu kara grzywny i utrata prawa jazdy nawet na 12 miesięcy.
 
Ponad 50-cioro dzieci wyjechało na wycieczkę ze sporym opóźnieniem, ale już z trzeźwym kierowcą. Tym razem policjanci zapobiegli tragedii, która przecież mogła się wydarzyć. Każdy organizm tym bardziej kierowcy w takim stanie psychofizycznym zachowuje się zupełnie inaczej, reakcje są spowolnione a postrzeganie sytuacji, które mają miejsce na drodze zmienione.
Powrót na górę strony