PODEJRZANY O GROŻENIE ŚMIERCIĄ ARESZTOWANY
Policjanci z legionowskiej komendy zatrzymali 34-latka, który awanturował się z pracownikami jednego z barów w Legionowie i wymachując tłuczkiem do mięsa groził im śmiercią. Zniszczył wyposażenie lokalu oraz zaparkowany przed barem samochód właściciela. Sąd zastosował wobec niego 2-miesięczny areszt . Jednak w odosobnieniu pozostanie dłużej, ponieważ był także poszukiwany do odbycia kary za swoje wcześniejsze przewinienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Patrolowcy z KPP Legionowo dostali wezwanie do awantury w jednym z barów na terenie Legionowa. Okazało się, że tuż przed ich przyjazdem, z lokalu uciekł w nieznanym kierunku 34-letni Bartosz P., który wywołał awanturę ze swoją, pracującą w lokalu partnerką oraz właścicielem baru. Mężczyzna był bardzo agresywny. Personelowi lokalu groził śmiercią. Zakończonym metalowymi końcówkami tłuczkiem do mięsa niszczył wyposażenie lokalu. Wybił też szybę w zaparkowanym przed barem samochodzie właściciela, po czym uciekł. Patrolowcy z legionowskiej komendy ruszyli do sprawdzania terenu , a Bartosz P. wrócił pod bar i tam został zatrzymany przez policjantów.
Funkcjonariusze ustalili, że Bartosz P. już wcześniej groził swojej partnerce pozbawieniem życia. Niszczył jej rzeczy i używał wobec niej przemocy. Ponadto był poszukiwany za swoje wcześniejsze przestępstwa i wykroczenia do odbycia kary 6 miesięcy i 15 dni pobawienia wolności, a także w celu ustalenia miejsce pobytu dla sądu w Łodzi i prokuratury z Woli.
Obecnie jego miejsce pobytu będzie znane. Decyzją Sądu Rejonowego w Legionowie Bartosz P. trafił na 2 miesiące do aresztu. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
JF