Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

ARESZT I ZARZUTY ZA OKRADANIE DOMKÓW LETNISKOWYCH

Data publikacji 15.02.2018

Policjanci z Wieliszewa zatrzymali 54-letniego Mirosława K. podejrzanego o usiłowanie i dokonywanie kradzieży z włamaniem do domków na terenie działek letniskowych w Janówku Pierwszym oraz zaboru osprzętu ze słupa trakcji elektrycznej . Mężczyzna usłyszał 5 zarzutów i został aresztowany przez sąd na dwa miesiące. Efekty pracy operacyjnej policjantów z Wieliszewa pozwoliły także na przedstawienie 3 zarzutów kradzieży z włamaniami do domków letniskowych kompanowi zatrzymanego, Kamilowi Z., który przebywa już w jednym z warszawskich aresztów, odbywając karę za swoje wcześniejsze przestępstwa.

Od końca 2016 roku do ubiegłej jesieni,  policjanci z Wieliszewa dostawali informacje o włamaniach do domków i komórek na terenach działek letniskowych w Janówku Pierwszym oraz kradzieży elementów trakcji elektrycznej. Sprawcy kradli niemal wszystko, co miało jakąkolwiek wartość. Ginęło wyposażenie domków i sprzęt elektroniczny a także przewody trakcji elektrycznej.

Policjanci analizowali zawiadomienia o przestępstwach składane przez pokrzywdzonych oraz wszystkie, inne docierające do nich informacje. Znali zachowania sprawców na miejscu zdarzeń i obszar ich przestępczych działań. Nastąpił czas mozolnej pracy analitycznej i operacyjnej, który kilka dni temu przyniósł spodziewane efekty. 

Kryminalni z  Wieliszewa zebrali materiał procesowy pozwalający postawić Mirosławowi K. pięć zarzutów, w tym – usiłowania i kradzieży z włamaniami do domków letniskowych oraz zaboru elementów trakcji elektrycznej na szkodę PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Mężczyzna został zatrzymany i przedstawiono mu zarzuty. Sąd podzielił wniosek policjantów oraz Prokuratury Rejonowej w Legionowie i aresztował Mirosława K. na 2 miesiące.

Efekty działań policjantów z Wieliszewa pozwoliły także na postawienie 3 zarzutów kradzieży z włamaniami do domków letniskowych w Janówku Pierwszym koledze aresztowanego Kamilowi Z. Tym razem czynności wykonano w jednym z aresztów śledczych w Warszawie, gdzie przybywał Kamil Z. odbywając karę za swoje wcześniejsze przestępstwa.

Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

JF

Powrót na górę strony