Ich zatrzymanie było tylko kwestią czasu
Data publikacji 05.10.2009
W ręce policjantów z Nieporętu wpadły ostatnie dwie osoby podejrzewane o kradzież telefonów komórkowych dwójce dzieci na przystanku autobusowym w Stanisławowie I. Funkcjonariusze odzyskali także drugi ze skradzionych aparatów.
O sprawie tej bulwersującej kradzieży pisaliśmy w minionym tygodniu. Wtedy to dwójce oczekującym na przystanku autobusowym 13-latkom napastnik wyrwał z rąk telefony komórkowe i uciekł. Mężczyzna został zatrzymany kilka dni po popełnionym przestępstwie. Policjanci odzyskali wtedy także jeden ze skradzionych aparatów. W zdarzeniu uczestniczyły jednak jeszcze dwie inne osoby i to ich jak najszybsze zatrzymanie stało się priorytetem dla miejscowych stróżów prawa.
19-letni Rafał K. i jego 16-letni kompan Tomasz M. wpadli w ręce policjantów w piątek rano. Obydwoje są mieszkańcami Warszawy. Podczas przesłuchania przyznali się do zarzucanego im czynu. Funkcjonariusze odzyskali także drugi ze skradzionych telefonów. Mężczyźni za to co zrobili odpowiedzą teraz przed sądem. Rafałowi K. za kradzież grozi 5 lat więzienia. Sprawa 16-latka znajdzie swój epilog w sądzie rodzinnym.