Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał pomóc, a został pobity i okradziony

Data publikacji 06.10.2009

Czterech napastników w wieku od 16 do 25 lat zatrzymali policjanci z Legionowa i Nowego Dworu Mazowieckiego w po tym jak pobili i okradli 50-letniego mężczyznę. Do zdarzenia doszło w miejscowości Pangóra. Podejrzanym o popełnienie tych przestępstw grozi do 12 lat więzienia.

50-latek na pewno nie spodziewał się tego, że pomoc, którą udzielił tego feralnego wieczoru czterem nieznajomym mu mężczyznom obróci się przeciwko niemu. Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór. Czterech młodych ludzi spożywało razem alkohol w miejscowości, Pangóra. Po zakończonej libacji pomimo stanu, w jakim się znajdowali wsiedli do samochodu, którym przyjechali chcąc wrócić do domu. Wypity alkohol szybko jednak dał o sobie znać i auto zamiast na drodze znalazło się na pobliskim ogrodzeniu uderzając w jeden ze słupków.

Nie zrażeni tym, co się stało mężczyźni próbowali kontynuować jazdę. Okazało się jednak, że samochód jest na tyle uszkodzony, że dalsza jazda nim jest nie możliwa. W poszukiwaniu pomocy zapukali do drzwi pobliskiego budynku. Tam otworzył im 50-latek, który pożyczył niezbędne do naprawy narzędzia. Po naprawie samochodu mężczyźni wrócili i oddali pożyczone przedmioty.
 
To, co wydarzyło się później gdyby nie natychmiastowa interwencja policjantów mogło skończyć się tragicznie. Z nieznanych dotąd powodów cała czwórka wróciła do 50-latka, który chwilę wcześniej udzielił im pomocy, wdarła się do pomieszczenia, w którym przebywał i dotkliwie go pobiła używając w tym celu oprócz rąk i nóg także szpadla. Ofiara ratując się ucieczką przed napastnikami zamknęła się w innym pomieszczeniu skąd dzwoniąc powiadomiła oficera dyżurnego pobliskiego komisariatu o trwającym dramacie. Słysząc rozmowę rozwścieczeni napastnicy sforsowali dzielące ich drzwi i ponownie pobili swoją ofiarę. Nie przypuszczali jednak, że na miejscu tak szybko pojawią się policjanci.
 
Chcąc uciec zabrali kluczyki od samochodu 50-latka. Nie ujechali jednak daleko. Do głowy po raz kolejny uderzył wypity alkohol i kierowca wraz z pasażerami zakończył jazdę na barierkach ochronnych. Napastnicy wybiegli z samochodu i zaczęli uciekać. Wtedy pojawili się na miejscu policjanci, którzy zatrzymali trzech z pośród czterech podejrzanych w tej sprawie mężczyzn. Wszyscy byli nietrzeźwi. We krwi mieli od półtora do ponad dwóch promili alkoholu. Najpoważniejsze zarzuty, jakie usłyszą Sebastian M. i Sebastian P. to kradzież i rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi im do 12 lat więzienia. Ostatni z poszukiwanych sprawców 16-letni Daniel W. został zatrzymany dzisiaj rano. Zarówno on jak i jego 16-letni kolega Damian D. za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.

 

Powrót na górę strony