Zarzuty karne dzięki reakcji plażowicza
Policjanci z Nieporętu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież przedmiotów należących do plażowiczów, którzy wypoczywali nad Jeziorem Zegrzyńskim. Zarzuty usiłowania i kradzieży mienia o wartości ponad 1 125 zł usłyszał 33 letni Marcin D. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa i dobrowolnie poddał karze. Wkrótce trafi za kratki na 10 miesięcy oraz będzie musiał zapłacić dwa tysiące grzywny. Zatrzymania były możliwe dzięki reakcji spostrzegawczego mężczyzny, który telefonicznie poinformował o sprawie dyżurnego komisariatu w Nieporęcie.
-
Policjant z zatrzymanym
W ubiegłą niedzielę, tuż przed godziną 16, dyżurny z komisariatu w Nieporęcie otrzymał telefoniczne zgłoszenie od jednego z plażowiczów, który wypoczywał na "dzikiej" plaży nad Jeziorem Zegrzyńskim. Mężczyzna informował o usiłowaniu kradzieży jego telefonu.
Zgłaszający był czujny i nie dał sobie ukraść telefonu. Zauważył jak mężczyzna wypoczywający obok niego, oddala się, a w ręku trzyma jego telefon komórkowy, który miał być schowany pod ubraniami. Szybko sprawdził i upewnił się, że to nie pomyłka i tam gdzie schował swój telefon nie może go znaleźć. Pobiegł za mężczyzną, który odchodził z jego telefonem i odzyskał swoją własność. Po pewnym czasie zauważył także, że ten sam mężczyzna opuszcza miejsce wypoczynku w towarzystwie innego plażowicza i w pobliskie krzaki wyrzuca plecak.
Dyżurny z komisariatu w Nieporęcie na miejsce zdarzenia natychmiast skierował dzielnicowego asp.szt. Mariusza Karwata, który wraz z sierż. Waldemarem Ciszewskim z Zespołu Patrolowego komisariatu w Nieporęcie znajdowali się najbliżej wskazanego miejsca. Policjanci wiedzieli, że liczy się każda minuta i analizując informacje, które uzyskiwali od świadków zdarzenia, natychmiast udali się tam, gdzie mogli jeszcze przebywać podejrzewani mężczyźni. W pewnym momencie policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisowi plażowiczów mogących mieć związek z całą sprawą. Jeden z mężczyzn, na widok policjantów odrzucił od siebie pewien przedmiot, co także zauważyli policjanci. Zapytany przez stróżów prawa, stanowczo zaprzeczył, by coś odrzucał i miał jakikolwiek związek z kradzieżami na plaży.
Policjanci w trakcie swoich czynności ustalili jednak, że przedmiotem odrzuconym przez mężczyznę był telefon. Funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli smartfona. Nieopodal odnaleźli także markowy plecak, ręcznik i portfel. Policjanci ustalili także właściciela tych rzeczy. Okazało się, że plecak z zawartością, m.in. telefonu, został skradziony z plaży. Pokrzywdzony złożył zawiadomienie o kradzieży i wartość strat oszacował na 875 zł. Zawiadomienie o usiłowaniu kradzieży telefonu, wartego 250 zł, zgłosił także mężczyzna, który jako pierwszy powiadomił policjantów z Nieporętu o całej sprawie.
Mundurowi zatrzymali obu mężczyzn. Alkomat wskazał, że mężczyzna, który odrzucał przedmioty miał blisko 2 promile alkoholu, a drugi zatrzymany 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Zatrzymani trafili do aresztu w legionowskiej komendzie. Śledczy z komisariatu w Nieporęcie ustalili, który z zatrzymanych mężczyzn ponosi odpowiedzialność za przestępstwa na plaży.
Po wytrzeźwieniu, zarzuty usiłowania i kradzieży rzeczy o łącznej wartości ponad 1 125 zł usłyszał 33 letni Marcin D. Mężczyzna przyznał się do przestępstw i dobrowolnie poddał karze 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz obowiązku zapłaty dwóch tysięcy zł grzywny.
Przedmioty odzyskane przez policjantów trafiły do właściciela.
jf