Ukrywał się i wpadł w ręce wieliszewskich stróżów prawa
Policjanci z Wieliszewa zatrzymali 33-latka, poszukiwanego dwoma nakazami doprowadzenia do zakładu karnego w celu odbycia kar za kradzież i niealimentację. Marcin J. ukrywał się przez rok i nie chciał wykonać wyroków sądu w Radomsku. Jeszcze wczoraj trafił za kratki, gdzie spędzi najbliższe 21 miesięcy.
Funkcjonariusze z komisariatu w Wieliszewie od roku prowadzili poszukiwania 33-letniego Marcina J. Mężczyzna był prawomocnie skazany na bezwzględne kary pozbawienia wolności, ale nie respektował wyroków wymiaru sprawiedliwości i nie stawiał się do więzienia oraz unikał kontaktu z Policją. Sąd w Radomsku za dokonaną przez 33-latka kradzież wymierzył mu karę 15 miesięcy, a za uchylanie się od ciążącym na mężczyźnie obowiązku alimentacyjnym, 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Wczoraj, tuż po godzinie 11., policjanci skontrolowali jeden z domów w gminie Wieliszew. Wizyta policjantów zaskoczyła domowników, wśród których funkcjonariusze rozpoznali, poszukiwanego od roku, Marcina J. Zaskoczony działaniami stróżów prawa 33-latek został zatrzymany i jeszcze wczoraj trafił do jednego z warszawskich zakładów karnych, gdzie spędzi najbliższe 21 miesięcy.
jf