Nie zatrzymał się do kontroli, bo nie miał uprawnień do kierowania motocyklem
Policjanci z legionowskiej drogówki skutecznie walczą z „piratami drogowymi”, także tymi, którzy jednośladami jeżdżą po drogach naszego powiatu. Kilka dni temu uniemożliwili jazdę motocykliście, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 58 km/h i nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Jak się później okazało 21-latek nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Stanisławowie pierwszym na ul. Strużańskiej. Policjant wydziału ruchu drogowego legionowskiej komendy wydał motocykliście wyraźny sygnał do zatrzymania się. Kierowca hondy zlekceważył to, minął patrol i przyspieszył. Funkcjonariusze błyskawicznie wsiedli do radiowozu i ruszyli w pościg, który zakończył się po kilku minutach w Kątach Węgierskich. Tam mundurowi uniemożliwili motocykliście dalsza jazdę.
Jak ustalili policjanci w toku dalszych czynności, 21-latek nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Mieszkaniec Warszawy już usłyszał zarzut nie zatrzymania się do kontroli drogowej pomimo wydania przez osobę uprawnioną polecenia zatrzymania pojazdu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy na okres 3 miesięcy za tzw. 50 plus, zaś za kierowanie motocyklem bez uprawnień policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu.
js