Legionowski policjant w czasie wolnym od służby odnalazł skradzione auto
O tym, że policjantem jest się całą dobę świadczy zachowanie legionowskiego funkcjonariusza, który w czasie wolnym od służby, będąc z rodziną na spacerze, ujawnił skradzione kilka dni temu z terenu Legionowa auto. Samochód już wrócił do właściciela.
W niedziele policjant z wydziału dochodzeniowo - śledczego legionowskiej komendy w czasie wolnym od służby odzyskał skradzione auto. Funkcjonariusz będąc na spacerze z żona i dzieckiem, na jednej z bocznych uliczek na terenie Białołęki zauważył zaparkowane renault. Natychmiast skojarzył, że jest to auto skradzione kilka dni wcześniej z terenu Legionowa.
O zaistniałej sytuacji niezwłocznie powiadomił dyżurnego najbliższej jednostki Policji. Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo- śledcza z białołęckiego komisariatu, która wykonała oględziny samochodu. Po zakończonych czynnościach pojazd został przekazany właścicielowi.
Policyjnej czujności i intuicji nabiera się razem z doświadczeniem, a policjantem nie jest się tylko w godzinach służby. Funkcjonariusz - nieważne, czy jest na urlopie, czy ma dzień wolny - gdy sytuacja wymaga działania, nie waha się, bo policjantem jest się zawsze!
js